2 617 666
Angel: Panie Zbigniewie Nahajowski czy Panu nie wstyd .Za kilka ściętych i wywiezionych przez złodziei dr...
pir2: Nie długo będą lepić kary za parkowanie po Ostoją.
Zew: Cóż za kontrowersyjna sprawa! Trudno powiedzieć, kto ma rację w sporze między burmistrzem Piotre...
Zew: Czytając artykuł, nie mogę nie zauważyć pewnej sprzeczności w argumentach przedstawionych przez...
pir2: Nie ma takiego leśnictwa w Polsce, w którym nie podkradano by drewna. ... i tylko za taki jeden inc...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Spółka OSiR jest w trakcie przygotowania kąpieliska Karłów do otwarcia sezonu, które jest planowane w Boże Ciało 16 czerwca. Przed nowym sezonem obiekt wzbogaci się o płytki brodzik dla małych dzieci i skocznię basenową.
W minionym roku obiekt na Karłowie był otwarty jako miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli, które może działać maksymalnie 30 dni w sezonie kąpielowym. W tym sezonie OSiR chce otworzyć obiekt jako kąpielisko. Jest to wyższy standard, który pozwala na otwarcie basenu przez całe wakacje. Na organizatorze kąpieliska spoczywa obowiązek wykonywania dodatkowych badań jakości wody w ramach kontroli wewnętrznej. Na obiekcie musi być też większa liczba ratowników.
Opinię pozytywną o utworzeniu kąpieliska wydał Sanepid, a negatywną Wody Polskie i Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Mimo negatywnej opinii dwóch instytucji Rada Miejska na sesji 20 maja jednogłośnie podjęła uchwałę o otwarciu kąpieliska.
Zarówno właściciel basenu – spółka OSiR, jak i władze gminy Milicz uważają, że zbiornik wodny na Karłowie spełnia kryteria kąpieliska, więc może funkcjonować przez cały sezon letni. Wody Polskie uważają natomiast, że basen na Karłowie nie jest kąpieliskim, ale sztucznym zbiornikiem wodnym, oddzielonym od wód powierzchniowych. Do opinii Wód Polskich przychyla się także WIOŚ.
Uchwała Rady Miejskiej w sprawie kąpieliska została opublikowana 27 maja w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego i zgodnie z prawem wejdzie w życie 10 czerwca. Nadzór prawny ma natomiast czas do 23 czerwca na jej ewentualne uchylenie.
– Nadzór prawny zwrócił się do nas o przesłanie opinii Sanepidu, Wód Polskich i WIOŚ. W minionym tygodniu nadzór na piśmie zapytał, dlaczego Rada Miejska podjęła uchwałę mimo negatywnych opinii dwóch instytucji. Odpowiedź została przez nas wysłana na początku tego tygodnia – informuje sekretarz gminy Dariusz Moczulski i dodaje, że gmina liczy na to, że nadzór prawny nie uchyli uchwały podjętej przez Radę Miejską. Gdyby tak się stało, gmina będzie się odwoływać i wniesie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który wyznacza rozprawę nie później niż w ciągu 30 dni od dnia wpłynięcia skargi do sądu.
Prezes Jacek Biernat uważa, że otwarcie kąpieliska jest niezagrożone. – Karłów przez 65 lat funkcjonował jako kąpielisko i do tego roku nikomu to nie przeszkadzało – mówi prezes Jacek Biernat przypominając, że zbiornik ma połączenie z wodami powierzchniowymi, bowiem woda do głównego basenu jest doprowadzana z rowu melioracyjnego. Następnie jest oczyszczana w komorze przepływowej z piaskiem i żwirem i dopiero po oczyszczeniu trafia do niecki basenowej.
Nowy brodzik i skocznia
W ostatnich dwóch latach spółka OSiR zmodernizowała obiekt na Karłowie za około 2 mln zł. Wybudowany został nowy budynek z szatniami i łazienkami. Dla dzieci wyremontowano brodzik, który zyskał nową nawierzchnię. Obok wybudowano mały budynek, w którym mieszczą się pompy i urządzenia filtracyjne zapewniające czystą wodę w brodziku. Przy basenie powstał także plac zabaw, miejsca do grillowania oraz drewniane przebieralnie. Wybudowana została także wiata rekreacyjna oraz zmodernizowano boisko trawiaste do piłki nożnej, gdzie oprócz renowacji murawy postawiono także dwa piłkochwyty.
– W tym roku mamy dla użytkowników naszego kąpieliska dwie nowości. Dodatkowy płytki brodzik dla najmniejszych dzieci oraz skocznię basenową do wody. Nasi konserwatorzy kończą już montować brodzik, który wykonała dla nas za ok. 30 tys. zł firma Aspekt – mówi prezes OSiR-u. – Zamontowaliśmy także nogomyjki na wejściu do obu brodzików oraz obudowaliśmy nowy brodzik deskami. Ponadto firma Somet z Sułowa na nasze zlecenie obecnie wykonuje skocznię basenową ze stali nierdzewnej, a wcześniej firma Import-Export Piotra Skiby położyła fundamenty i kolumny, na których skocznia będzie montowana – wylicza Jacek Biernat. Spółka dokupiła także 50 ton piasku na plac zabaw i boiska do siatkówki plażowej. – W sumie na inwestycje na Karłowie przed nowym sezon spółka wyda około 100 tys. zł – mówi prezes OSiR Jacek Biernat dodając, że przed sezonem poprawione zostały także łączenia płyt na zjeżdżalni.
Ale są też problemy. To przede wszystkim niski stan wody w głównej niecce. Woda z rowu melioracyjnego przez całą dobę zasila ogromny zbiornik, gdzie w najgłębszym miejscu woda ma głębokość ok. 2,7-3 metra. W weekend w zbiorniku było około 1,5 metra wody, a więc do pełnego napełnienia brakuje około 40 proc.
Jak nam powiedział prezes J. Biernat, w okresie wakacji, podobnie jak rok temu, kryta pływalnia Milicka Fala będzie zamknięta przez około 1,5 miesiąca. – W tym czasie na krytej pływalni będzie przerwa technologiczna na prace porządkowe i naprawcze – wyjaśnia prezes.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
co złego jest w zalewie? ja się tam normalnie kąpię i wszystko jest ok. NO i super plaża, można przyjść z kocykiem, piwkiem, ciachem. Mega przyjemność. Szczególnie gdy nie ma czasu i pieniedzy na wakacje. I dzieciaki tez zadowolone - mlodsze na plac zabaw i pisek a starsze na silownie. A teraz jeszcze starsze na skejpark!
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
Oby! Chociaż mi ten basen z glonami nie przeszkadzał. Lepiej niż na tym całym zalewie. Przynajmniej się człowiek nie bal ze jakieś dziwne choroby załapie. Tam to tylko na pierogi :-)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
Może wrócimy do 1971 i popływamy w końcu w basenie.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
MMMmmmm i ta zielona woda w zbiorniku dla dorosłych , przy samych schodach idzie już sobie zęby wybić. Skoro już brodziki wyłożyli tą niebieską folią to i resztą mogli się zająć , bo naprawdę poza basenem dla dzieci to nie ma tam nic ciekawego. Osobiście nie polecam.