Spółka SIM KZN Zielona Dolina wybuduje 150 niskoczynszowych mieszkań w Miliczu

Miliccy radni jednogłośnie zadecydowali o przystąpieniu gminy do spółki SIM KZN Zielona Dolina, która wybuduje przy ul. Grzybowej oraz przy ul. Trzebnickiej w Miliczu ok. 150 niskoczynszowych mieszkań dla rodzin z dziećmi i osób starszych.

Na sesji 23 czerwca wszyscy radni Rady Miejskiej w Miliczu wyrazili zgodę na utworzenie SIM KZN Zielona Dolina sp. z o.o. Uchwała ta była szczegółowo omawiana 22 czerwca na komisji budżetowej. 
Udziałowcami spółki SIM ma być 11 gmin oraz Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN). Oprócz Milicza do spółki mają przystąpić także gminy: Cieszków, Żmigród, Wołów, Wisznia Mała, Oborniki Śląskie, Brzeg Dolny, Wąsosz, Twardogóra, Oleśnica oraz Prusice, gdzie znajdować się będzie siedziba spółki. 
Podstawowym celem działalności spółki będzie budowa mieszkań na wynajem z czynszem niższym od komercyjnego – z możliwością uzyskania własności wynajmowanego lokalu. Mają to być lokale o standardzie wyższym od istniejącego w budownictwie socjalnym, a oferta ich najmu adresowana będzie do osób i rodzin o średnich dochodach, które nie będą w stanie osiągnąć zdolności kredytowej do pozyskania na rynku lokalu własnościowego.

– Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa ma być odpowiedzią na panujący od lat powszechny problem, polegający na braku mieszkań dla osób, których nie stać na wybudowanie domu i zakup własnego lokum na rynku deweloperskim. Obecnie ta bariera dostępności do własnych mieszkań rośnie – zaznaczył na wstępie burmistrz Piotr Lech, który dodał, że niskoczynszowe mieszkania adresowane będą przede wszystkim do rodzin lub osób samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko własne lub przysposobione oraz do osób starszych. Mieszkania nie będą przysługiwały tym osobom, które mają już swój dom lub mieszkanie. O tym, kto otrzyma mieszkanie, decydował będzie samorząd gminny. Powierzchnia mieszkań wynosić będzie od 46 mkw. do 70 mkw., a czynsz ma oscylować w granicach od 650 zł do 900 zł za miesiąc.
– Gmina nie będzie w żaden sposób obciążona finansowo realizacją inwestycji – zapewnił burmistrz Lech, który zaznaczył, że montaż finansowy przedsięwzięcia jest bardzo korzystny. Każda gmina, która przystąpi do SIM, otrzyma z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa jednorazowe, bezzwrotne wsparcie w wysokości 3 mln zł, które zamieni na udziały w spółce. Granty te będą mogły być przeznaczone na organizację i założenie spółki oraz na dokumentację projektową przyszłej inwestycji. Na samą zaś inwestycję gmina będzie mogła pozyskać, po założeniu spółki SIM, kolejne rządowe dotacje w wysokości do 45 proc. poniesionych kosztów. W ok. 15 proc. w kosztach budowy lokalu partycypować mają najemcy, którzy będą chcieli wykupić na własność lokal. Natomiast pozostała część, czyli ok. 40 proc. wartości inwestycji ma zostać sfinansowana z preferencyjnego kredytu udzielanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego na okres 30 lat. Spółka SIM będzie spłacać raty kredytu z czynszów uiszczanych przez najemców. 

Jak poinformował burmistrz Lech, prezesa spółki SIM wyznaczy KZN, a w radzie nadzorczej spółki będzie zasiadało 7 osób, przy czym 3 członków będzie delegował KZN, a prawo do wytypowania kolejnych 4 członków będą miały samorządy.
Wiceburmistrz Łukasz Rokita poinformował, że na terenie 11 gmin spółki SIM KZN Zielona Dolina planowana jest budowa ponad 1000 mieszkań, w tym 152 mieszkania wybudowane zostaną w Miliczu. Bloki znajdować się będą na dwóch działkach, które należą do Skarbu Państwa. Jedna działka – o pow. 5,7 ha – znajduje się przy ul. Grzybowej, w bliskim sąsiedztwie nowo budowanego osiedla Dębowa, a druga działka – o pow. 1,2 ha – zlokalizowana jest przy ul. Trzebnickiej, czyli na dawnym lotnisku w pobliżu Akwarium Plenerowego. 

Radny Andrzej Nestoruk dopytywał, co w sytuacji, gdy któryś z najemców przestanie płacić czynsz.
– Jeśli najemca przestanie płacić, to przestanie mieszkać, a mieszkanie wynajęte zostanie innemu chętnemu mieszkańcowi – odpowiedział burmistrz Lech.
Radna Alicja Szatkowska chciała wiedzieć, czy o mieszkania będą mogły ubiegać się również osoby niepełnosprawne, na co wiceburmistrz Rokita odpowiedział, że nie słyszał nic o preferencjach dla osób niepełnosprawnych. 
Głos w dyskusji zabrał także radny Stanisław Kuśnierz, który stwierdził, że dużym zagrożeniem dla planowanej budowy mieszkań jest rosnąca inflacja. – Trzeba jednak spróbować, bo inicjatywa jest bardzo słuszna i potrzebna. Jako gmina ryzykujemy niewiele, bo dostaniemy na ten cel dofinansowanie zewnętrzne – mówił radny. 
Radny Wojciech Wencek dodał, że z pewnością każdy ma jakieś wątpliwości związane z planowaną inwestycją, ale potrzebne jest „wyrwanie się z kręgu niemocy i pewnych schematów”. – W większości Europy budownictwo oparte jest na wynajmie. Planowane mieszkania choć częściowo rozwiążą problemy mieszkaniowe w gminie – dodał rajca. 
Radny Nestoruk zaznaczył, że jest zwolennikiem pójścia do przodu, ale gmina powinna mieć jakieś zabezpieczenie, żeby nie była pociągana do ewentualnej spłaty zobowiązań, gdyby coś poszło nie tak. Burmistrz Lech zapewnił radnego, że gmina nie dołoży ani złotówki do planowanej inwestycji i spółki SIM. 

Przewodniczący Edmund Bienkiewicz stwierdził, że założenia są bardzo obiecujące, a życie pokaże jak wszystko będzie wyglądać.
Radna Halina Smolińska stwierdziła, że gminę Milicz nie stać na wybudowanie mieszkań socjalnych, więc trzeba skorzystać z szansy, jaką jest spółka SIM, tym bardziej, że bloki budowane będą na terenie należącym do Skarbu Państwa, a gmina ma już opracowany dla tego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.