2 507 608
Mery H.: Wspaniale, że są takie inicjatywy! :) ...
koniak67: serio??? 5 lat pozbawienia wolności za ...
kam88: Wszystko drożeje a nasze pensje stoją....
Tomek Ram : Pani Folmer jak zawsze z klasą! Reszta ...
Mery H.: Kombinacje Lecha są legalne?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Od 1 sierpnia pasażerowie Kolei Dolnośląskich muszą zapłacić za bilety o 15 proc. więcej. Wyższe ceny biletów spowodowane są wzrostem cen energii elektrycznej oraz zwiększającymi się kosztami obsługi taboru.
Dotychczasowe ceny zostały podniesione o 15 proc., co oznacza wzrost cen biletów jednorazowych od 50 gr do kilku złotych. – W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny towarów i usług w czerwcu wzrosły aż o 15,6 procent. Sytuacja co miesiąc ulega zmianie, obserwujemy stale rosnące koszty – energii, obsługi taboru czy jego bieżącego serwisowania. Aby móc świadczyć usługi i poszerzać siatkę połączeń w regionie, musimy podjąć konkretne kroki związane ze zmianą cennika – napisał w oficjalnym komunikacie Kolei Dolnośląskich rzecznik spółki Bartłomiej Rodak.
Zgodnie z obowiązującym od 12 czerwca do 31 sierpnia rozkładem jazdy pociągów w dni robocze Milicz z Wrocławiem łączy 8 par połączeń Kolei Dolnośląskich, a w weekend 5 par. Za bilet na pociąg z Milicza do Wrocławia Głównego, który zatrzymuje się na stacji Oleśnica, zapłacić trzeba teraz 24,20 zł (odległość 76 km). Z kolei bilet na pociąg tej samej relacji, który nie wjeżdża do centrum Oleśnicy i zatrzymuje się jedynie na stacji Oleśnica Rataje, kosztuje 22,20 zł (odległość 72 km). Natomiast za kurs pociągiem z Wrocławia Głównego do Cieszkowa bilet kosztuje 25,90 zł.
Największa zmiana w cenniku dotyczy opłat za jazdę bez ważnego biletu. W przypadku niezgłoszenia się do drużyny konduktorskiej w celu zakupienia biletu kara za brak biletu wynosi 100 zł (dotychczas 60 zł).
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
Wszystko drożeje a nasze pensje stoją... Bogaci się bogacą a biedni nie mają co do ust włożyć. To jest kreatura państwa, aż żal na to patrzeć. W innych krajach mają zdecydowanie lepiej. Mam na myśli kraje zachodnie na przykład Niemców, Francję, Anglię. U nas ceny są sztucznie windowane jak ten cukier ostatnio. Ludzie kupują produkty w zawyżonej cenie więc też te ceny zostają na tak wysokim poziomie bo są na nie chętni. Ludzie nie kupujcie drogich produktów to potanieją!!! A co do artykułu to lepiej niż pkp wychodzi jeżdżenie ze znajomymi samochodem i zrzucanie się na paliwo.