2 763 869
alek: Rozumiem Pana/Pani frustrację i zagubienie w obliczu różnorodności mediów lokalnych oraz propaga...
chicago: dziekuje za pozytywna odpowiedz na moja opinie z dnia 2023-05-12
Zew: Rada Powiatu w Miliczu postanowiła ratować szpital! Co za spektakularne wydarzenie! Na pewno to ś...
Zew: Ubaw jak 150, miasto tolerancji, akceptacji i oczywiście marszów! Kto by pomyślał, że w tak malu...
Zew: Ah, miasto Milicz - raj dla ludzi z poczuciem humoru i umiejętnością prowadzenia sensownej polityk...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Od trzech tygodni cała Polska żyje zatruciem na niespotykaną dotąd skalę rzeki Odry. Pracujące od ponad trzech tygodni polskie służby wciąż nie wiedzą, co zabija Odrę i kto jest sprawcą katastrofy ekologicznej. Na szczęście, skażenie Odry w żaden sposób nie zagraża naszej rzece Barycz.
Z Odry wyłowiono już ponad 60 ton martwych ryb. Minister klimatu Anna Moskwa powiedziała, że żadne wyniki badań nie potwierdziły substancji toskycznych w rzece. Obecnie pojawiają się podejrzenia, że winne są środki ochrony roślin, które na dużą skalę dostały się do rzeki. Komendant główny Policji w sobotę wyznaczył nagrodę miliona złotych za pomoc w ustaleniu sprawcy zatrucia rzeki. Dzień wcześniej premier odwołał ze stanowiska głównego inspektora ochrony środowiska i szefa Wód Polskich.
Na szczęście, skażona Odra nie zagraża przepływającej przez powiat milicki rzece Barycz. Ujście Baryczy do rzeki Odra znajduje się w Wyszanowie koło Wschowej w woj. lubuskim oddalonym od Milicza o ponad 80 km. Woda z Odry nie ma zatem, jak dostać się do Baryczy, czym niepokoi się wielu mieszańców powiatu. – Rzeka Barycz w naszym powiecie jest czysta i nie dzieje się z nią nic złego. Zanieczyszczona w ostatnich dniach została natomiast rzeka Czarna Woda w okolicach Kolędy, ale jest to sytuacja niezwiązana z tym, co się dzieje na Odrze – informuje zajmująca się w Starostwie Powiatowym zarządzaniem kryzysowym Konstancja Jeziorska.
Co prawda, na Baryczy pojawiają się małe śnięte rybki, ale jest to normalne zjawisko przy występujących obecnie wysokich temperaturach i zjawisku występującej w rzece przyduchy. Jak wykazały badania, woda w Baryczy ma obecnie 45 proc. nasycenia tlenem. Zły jest wynik poniżej 30 proc. Z rzeki Barycz normalnie korzystają wędkarze oraz kajakarze z Milicza i okolicznych powiatów, co widać podczas ostatnich weekendów.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Brak komentarzy do tej publikacji.