Zamieszanie wokół dodatku węglowego

Do ośrodków pomocy społecznej w Miliczu, Cieszkowie i Krośnicach wpłynęło już ponad 5,5 tysiąca wniosków o wypłatę dodatku węglowego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pierwsze wypłaty świadczenia w wysokości 3 tys. zł powinny rozpocząć się w piątek 16 września. Okazuje się jednak, że żadna z gmin nie otrzymała jeszcze od wojewody pieniędzy na wypłatę dodatku węglowego, a sama ustawa ma zostać w najbliższych dniach zmieniona. Najważniejsza zmiana ma być taka, że na jeden adres ma przysługiwać tylko jeden dodatek węglowy.

Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym 11 sierpnia. Wnioski o przyznanie tego świadczenia można było składać od 17 sierpnia.
Do wtorku 13 września mieszkańcy powiatu milickiego złożyli 5536 wniosków, w tym 2800 wniosków w OPS Milicz, 1626 wniosków w GOPS Krośnice i 1110 wniosków w GOPS Cieszków. Okazuje się, że tak naprawdę jest to jedyny konkret, który możemy podać naszym Czytelnikom. Na obecną chwilę nie wiadomo bowiem dokładnie, kto dostanie dodatek węglowy i kiedy rozpocznie się wypłata świadczeń. Obowiązująca ustawa o dodatku węglowym ma bowiem zostać znowelizowana na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym w dniach 14-16 września. Najważniejsza zmiana ma być taka, że dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł ma przysługiwać tylko na jeden adres. Początkowo Ministerstwo Klimatu i Środowiska informowało, że jeśli w jednym budynku mieszkalnym znajduje się kilka gospodarstw domowych korzystających z tego samego źródła ogrzewania, to każde z tych gospodarstw może osobno złożyć wniosek o wypłatę dodatku węglowego. 

Zgodnie z obowiązującą jeszcze ustawą, wypłata dodatku węglowego powinna nastąpić w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku. Ci zatem, którzy złożyli wnioski 17 sierpnia powinni otrzymać pieniądze na wskazane konta bankowe w najbliższy piątek 16 września. Okazuje się jednak, że żaden z samorządów nie otrzymał jeszcze pieniędzy na ten cel od wojewody dolnośląskiego, pomimo złożonego w terminie zapotrzebowania. 
Nowe przepisy zakładające wypłatę jednego dodatku węglowego na jeden adres mają być zastosowane do wszystkich złożonych do tej pory wniosków. Zatem, jeśli w jednym domu, gdzie jest jeden piec na węgiel, mieszkają np. rodzice oraz syn z żoną i dziećmi, i rodziny te złożyły już dwa odrębne wnioski, to dodatek otrzyma ten wnioskodawca, który złożył wniosek szybciej. Za sprawą nowelizacji gminy będą miały do 60 dni na wypłatę pieniędzy. Nie zmienia się to, że wnioski można składać tylko do 30 listopada.