2 617 745
Angel: Panie Zbigniewie Nahajowski czy Panu nie wstyd .Za kilka ściętych i wywiezionych przez złodziei dr...
pir2: Nie długo będą lepić kary za parkowanie po Ostoją.
Zew: Cóż za kontrowersyjna sprawa! Trudno powiedzieć, kto ma rację w sporze między burmistrzem Piotre...
Zew: Czytając artykuł, nie mogę nie zauważyć pewnej sprzeczności w argumentach przedstawionych przez...
pir2: Nie ma takiego leśnictwa w Polsce, w którym nie podkradano by drewna. ... i tylko za taki jeden inc...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
W sobotę 17 września w meczu IV ligi Barycz Sułów zremisowała u siebie 2:2 z Górnikiem Wałbrzych. Mecz był emocjonujący nie tylko na boisku, ale także na trybunach. Na spotkanie przyjechała bowiem wrogo nastawiona do miejscowych zorganizowana grupa kilkudziesięciu kibiców Górnika Wałbrzych. Spotkanie jako mecz podwyższonego ryzyka było jednak bardzo dobrze zabezpieczone przez ochronę zatrudnioną przez klub z Sułowa oraz przez policję.
Mecz Baryczy Sułów z Górnikiem Wałbrzych oglądało około 300 kibiców, z czego ponad 60 to kibice goście. Kibice Górnika Wałbrzych są uważani za najbardziej fanatycznych w IV lidze, a dodatkowo trzymają sztamę z kibicami Polonii-Stal Świdnica, którzy w Wielką Sobotę 16 kwietnia byli prowodyrami wielkiej zadymy na meczu w Sułowie. Dlatego sobotni mecz w Sułowie był obstawiony przez 60 policjantów z Milicza, Wrocławia i Wałbrzycha oraz wyposażonych w kaski, tarcze ochronne i pałki 10 ochroniarzy firmy Ekotrade, zatrudnionych przez zarząd Baryczy Sułów.
Służby bardzo dobrze przygotowały się do przyjazdu kibiców z Wałbrzycha. Kibice goście przed wejściem na trybunę byli identyfikowani przez ochronę i przeszukiwani. Całość nagrywała na kamerę policja. W bezpośrednim sąsiedztwie stadionu przebywało 60 policjantów gotowych wejść na obiekt w przypadku zamieszek. Najbardziej niebezpiecznie było w 80. minucie, kiedy to kibice gości sprowokowani przez kibiców gospodarzy i wspierających ich kibiców Śląska Wrocław weszli na płot, ale ochroniarze szybko użyli gazu łzawiącego i wałbrzyszanie wycofali się na trybunę. Ostatecznie oprócz wzajemnych wyzwisk do starcia pomiędzy zwaśnionymi kibicami nie doszło. – Dziękuję za pomoc w zabezpieczeniu meczu policji oraz naszej ochronie z firmy Ekotrade. To dzięki ich pracy i wsparciu na meczu nie doszło do bijatyki kibiców z Sułowa i Wałbrzycha – mówi prezes Baryczy Andrzej Masztalerz.
Pożegnanie kapitana
Przed meczem piłkarze, zarząd klubu i kibice pożegnali wieloletniego kapitana Baryczy Michała Musioła, który zakończył karierę piłkarską ze względu na niemożność pogodzenia treningów w IV-ligowej Baryczy z pracą zawodową. Sułowianinowi za wieloletnią grę w Baryczy dziękowali przedstawiciele zarządu klubu, prezes OSiR Jacek Biernat, sołtys Mariola Góral oraz radni Edmund Bienkiewicz i Katarzyna Makowiecka. Swojego kapitana głośnymi okrzykami pożegnali także kibice z Sułowa, którzy wywiesili na płocie transparent z napisem „Obuch. Legenda sułowskiej piłki”.
W samym meczu przewagę miała Barycz. W 1. połowie najlepszą okazję do strzelenia bramki zmarnował Filip Olejniczak, który uderzył ponad poprzeczką. W 56. min gola na 1:0 dla Sułowa zdobył w sytuacji sam na sam Jakub Bohdanowicz. W 72. min czerwoną kartką ukarany został zawodnik z Wałbrzycha, a w 77. min było 2:0 dla Sułowa, gdy piłkę w pustej bramce umieścił wprowadzony na boisko Kacper Głowieńkowski. Niestety, grający w przewadze Sułów dał sobie strzelić dwie bramki. Najpierw w 83. min mocnym uderzeniem przy słupku gola dla Górnika strzelił Adam Niedźwiecki. W samej końcówce sędzia nie uznał gola dla Baryczy z powodu spalonego. W następnej akcji w 5. minucie doliczonego czasu ręką w polu karnym zagrał obrońca Sułowa, za co sędzia podyktował rzut karny zamieniony na gola przez Damiana Chajewskiego. Chwilę później sędzia zakończył mecz i Sułów zremisował z Górnikiem Wałbrzych 2:2. Po 6. kolejkach 4 ligi Barycz zajmuje 5. miejsce w tabeli z 8 punktami na koncie.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na artykuły.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą reagować na komentarze.
Ah... Ta dodatkowa rozrywka po meczach :D Coś wspaniałego. Cyrk na żywo haha i nawet płacić tak dużo nie trzeba :D